Get In Touch

Kalifornia odrzuca ustawę o systemach asysty prędkości

Kalifornia odrzuca ustawę o systemach asysty prędkości

Gubernator Kalifornii, Gavin Newsom, w sobotę złożył veto do ustawy SB-961, która miała na celu wprowadzenie systemów inteligentnej asysty prędkości w pojazdach sprzedawanych lub wynajmowanych w tym stanie do modelu z 2030 roku.

Ustawa definiowała te systemy jako systemy alarmowe, które informowałyby kierowcę, gdy przekroczyłby dozwoloną prędkość o 16 kilometrów na godzinę, jednak nie ograniczałyby aktywnie prędkości pojazdu. To miało być kluczowe w zmniejszaniu liczby wypadków drogowych, ponieważ w 2022 roku ponad 12 tysięcy osób zginęło w wypadkach spowodowanych nadmierną prędkością, co stanowiło 28,6% wszystkich zgonów w ruchu drogowym według NHTSA.

Podobne systemy są już obowiązkowe w nowych samochodach w Europie od lipca. W Europie wprowadzono regulacje, które wymagają dostosowania inteligentnej asysty prędkości w autach na całym kontynencie.

W swoim oświadczeniu Newsom zaznaczył, że zwarcie kalifornijskich przepisów z istniejącymi federalnymi regulacjami mogłoby stworzyć "mozaikę" i wprowadzać zamieszanie, a także zaszkodzić trwającym badaniom nad systemami asysty prędkości, które prowadzi NHTSA.

Ciekawe jest, że pomimo starań odnośnie poprawy bezpieczeństwa drogowego, społeczeństwo nie jest jednomyślne w tej kwestii. Badania zlecone przez SEMA wykazały, że 51% ludzi w Kalifornii jest przeciwna wprowadzeniu urządzeń ograniczających prędkość, zaledwie 12% popiera ten pomysł.

Prezydent SEMA, Mike Spagnola, podkreślił, że mieszkańcy Kalifornii pragną mieć kontrolę nad swoimi pojazdami, a nie vice versa. Z tego powodu zachęca prawodawców do uwzględnienia opinii wyborców i odłożenia tej niepopularnej ustawy na bok.

Warto zauważyć, że systemy inteligentnej asysty prędkości przewidziane w ustawie SB-961 nie mają na celu przejmowania kontroli nad pojazdem, lecz jedynie dostarczania ostrzeżeń dźwiękowych i wizualnych, gdy kierowca przekroczy dozwoloną prędkość.